Noe-Trans/Rolmasz awansował do ćwierćfinału

W piątkowy wieczór rozpoczęliśmy rundę barażową 17. sezonu. Piątym ćwierćfinalistą został mistrz II ligi Noe-Trans/Rolmasz Przysiersk.

Noe-Trans/Rolmasz Przysiersk – Klub Podróżnika/APIS 7:3 (2:1)

Bramki:

Noe-Trans: Amadeusz Olszewski 4, Dawid Szpankiewicz 2, Patryk Szymecki 1.

KP/APIS: Marcin Warcholak 2, Grzegorz Ziółkowski 1.

MVP meczu: Dawid Szpankiewicz (Noe-Trans/Rolmasz).

Oba zespoły po raz drugi zmierzyły się w tym sezonie. 7 stycznia w Pucharze Ligi górą był mistrz II ligi, który wygrał 5:2. Teraz stawką był awans do najlepszej „ósemki”, a co za tym idzie pozostanie w grze o mistrzostwo. Od początku inicjatywę próbowali przejąć przysierszczanie, ale strzały Amadeusza Olszewskiego nie przyniosły powodzenia. Piłkarze KP/APIS zabezpieczając „tyły” czyhali na swoje szanse. Pierwszy celny strzał oddali w 3. min., ale Marek Bernacki poradził sobie z próbą Mateusza Szymeckiego. 40 sekund potem extraligowiec objął prowadzenie po akcji Grzegorza Ziółkowskiego z Patrykiem Klimkiem. Gola zdobył ten pierwszy. Później szanse na podwyższenie wyniku mieli Dawid Gdaniec, Patryk Klimek i dwukrotnie Mateusz Szymecki, ale czujny był Biernacki. Po drugiej stronie boiska Dawid Szpankiewicz trafił w słupek. W 9. min. Noe-Trans po ładnej akcji wyrównał, a autorem bramki był Szpankiewicz. Klub Podróżnika próbował odzyskać prowadzenie, ale Gdaniec znów zmarnował „setkę”, a uderzenia z dystansu Klimka i Marcina Warcholaka sparował Marek Bernacki. W 13. min. zespół z Przysierska wyszedł na 2:1. Po zagraniu Patryka Jackowskiego gola zdobył Amadeusz Olszewski.

Druga połowa przyniosła jeszcze więcej emocji i trwała dłużej, bo były przerwy związane z urazami i VAR-em. Nie zabrakło też kartek. W 18. min. Patryk Szymecki podwyższył prowadzenie Noe-Trans dobijając piłkę po strzale „Amka” i interwencji bramkarza Pawła Zadrużyńskiego. Drugoligowiec próbował pójść za ciosem, lecz Szpankiewicz i Olszewski nie zdołali zaskoczyć golkipera rywali. W 21. min. zespół z Jeżewa wrócił do gry. Marian Kasperski sfaulował w polu karnym Patryka Klimka. Sędziowie sprawdzili to zdarzenie na VAR-ze i podyktowali karnego, którego wykorzystał Marcin Warcholak. Ten sam zawodnik 60 sekund później powinien doprowadzić do remisu, ale świetnie dwukrotnie interweniował Bernacki. Ta sytuacja zemściła się szybko, bo na 4:2 podwyższył Amadeusz Olszewski. Nerwowo na parkiecie zrobiło się w 23. min. przy rzucie wolnym dla Noe-Trans. W polu karnym Jakub Łytkowski przewrócił będącego bez piłki Martina Gerke. Przysierszczanie domagali się rzutu karnego, ale zamiast tego za protesty żółte kartki ujrzeli Dariusz Gerke i Marek Bernacki. Dla tego drugiego była to już druga i musiał opuścić boisko, a zastąpił do Dawid Szpankiewicz jako “lotny bramkarz”. KP/APIS wykorzystał grę w przewadze, bo Marcin Warcholak najpierw wywalczył rzut karny, a potem zamienił go na kontaktową bramkę. Jednak nadzieje na doprowadzenie choćby do dogrywki szybko upadły, bo w ciągu niespełna minuty mistrz II ligi zadał dwa decydujące ciosy. W 25. min. rzut karny przedłużony wykorzystał Dawid Szpankiewicz, a 45 sekund później, po dobrze rozegranym rzucie rożnym, na 6:3 trafił Amadeusz Olszewski. „Amek” w ostatniej minucie ustalił końcowy wynik.