GMD Plus z drugim brązowym medelem

Trzecie miejsce w 17. sezonie Stalex Ligi przygarnął GMD Plus. „Czarny koń” z Przysierska zakończył rozgrywki poza podium.

GMD Plus – Noe-Trans/Rolmasz Przysiersk 4:0 (1:0)

Bramki:

GMD Plus: Aleksander Karbowski 2 (8, 19), Dawid Duma (25), Marcin Gaca (26).

MVP meczu: Aleksander Karbowski (GMD Plus).

Spotkanie o brąz lepiej zaczęli piłkarze GMD, którzy już na początku sprawdzili formę Marka Bernackiego. Ten obronił po dwa strzały Oleksandra Ovsiaka i Damiana Stasikowskiego oraz jeden Jakuba Mizdalskiego i Aleksandra Karbowskiego. Noe-Trans odpowiedział w 3. min. uderzeniem z dystansu Dawida Szpankiewicza, ale czujny był Bogdan Ivanchenko. Trzy minuty potem wynik mógł otworzyć Mateusz Ligmanowski, lecz przegrał pojedynek sam na sam z golkiperem GMD Plus. Na pierwszego gola w tegorocznej gali finałowej musieliśmy czekać do 8. min. Po akcji Wiktora Pokorowskiego i Marcina Gacy piłkę do siatki z bliska posłał aktywny od początku Aleksander Karbowski. Później dwukrotnie dał o sobie znać Amadeusz Olszewski. W 10. min. jego uderzenie z rzutu wolnego odbił Ivanchenko. 90 sekund potem „Amek” przestrzelił z trzech metrów. GMD Plus też miał dwie okazje bramkowe przed przerwą, ale Bernacki zatrzymał Ovsiaka i Pokorowskiego.

W 2. połowie zespół Dariusza Gerke próbował odrobić jednobramkową stratę, jednak nie miał specjalnie argumentów w ofensywie. Najlepiej świadczą o tym statystyki. Przysierszczanie oddali w całym spotkaniu tylko 11 strzałów (w tym 7 celnych) przy 30 rywali. Defensywa GMD Plus była solidna. W 19. min. Marek Bernacki przeciął lewą nogą podanie na długi słupek Wiktora Pokorowskiego do Aleksandra Karbowskiego, ale piłka trafiła ostatecznie do adresata i Karbowski podwyższył na 2:0. Drużyna Damiana Ejankowskiego później dochodziła do kolejnych pozycji strzeleckich. M.in. Dmytro Chernushkin trafił w słupek. W 25. min. Dawid Duma wykorzystał to, że golkiper Noe-Trans podłączył się do akcji kolegów i po przechwycie piłki przytomnie posłał ją przez prawie całe boisko do pustej bramki. 37 sekund potem Marcin Gaca pozbawił nadziei graczy z Przysierska podwyższając precyzyjnym strzałem zza pola karnego na 4:0. Później rozmiary zwycięstwa powinni podwyższyć Stasikowski, Michał Glazik (słupek) czy Pokorowski, lecz zabrakło im precyzji. W samej końcówce o honorowe trafienie dla Noe-Trans mógł postarać się Amadeusz Olszewski, ale z rzutu karnego przedłużonego trafił w poprzeczkę. Drużyna z Przysierska ma za sobą najlepszy sezon w historii w naszej lidze, lecz kończy go poza podium. GMD Plus po trzech latach przerwy znów jest brązowym medalistą.